Popularność mediów społecznościowych wśród Polaków

Nie sposób nie zauważyć, że media społecznościowe są bardzo popularne, nawet w Polsce. Coraz więcej polaków w różnym wieku zakłada profile na różnych portalach, a także interesuje się ich funkcjonowaniem. Coraz częściej badane są treści i zachowania w mediach społecznościowych, które pomagają w zrozumieniu oczekiwań i preferencji użytkowników.

Zdjęcia i obrazy

Niektórzy powoli śmieją się, że wracamy do pisma obrazkowego. Może być to prawda, ponieważ jest to najpopularniejsza forma komunikacji w dzisiejszych czasach. Skracamy pisanie do minimum, a wykorzystujemy coraz częściej emotikony i gify do porozumiewania się z innymi. Badania wykazują, że piszemy coraz mniej i coraz rzadziej. W ubiegłym roku 80% komunikacji to obrazki oraz linki przekierowujące do innych stron. Można zauważyć taki trend wśród blogerek modowych oraz celebrytów, którzy prowadzą swoje profile w social mediach. Tutaj widoczny jest trend Instagrama, na którego wystarczy wstawić zdjęcie otagowane odpowiednimi hashtagami. Przez ten portal społecznościowy, można zauważyć, że oprócz blogerów i celebrytów, pojawiają się osoby, które znane są z tego, że robią sobie zdjęcia. Najczęściej wrzucają selfie, pokazują jakie mają ciekawe życie, co jedzą, co piją co kupują. Oczywiście blogerki i celebryci nie pozostają w tyle. Sami wrzucają zdjęcia, które z jednej strony są wystylizowane, a z drugiej strony pokazują ich codzienność.

Popularność video – każdy może być sławny

Nie wierzysz? Fakt popularności mediów społecznościowych ciągle rośnie. Dostęp do internetu ma teraz praktycznie każdy, a koszt założenia bloga, kanału na YouTubie, czy profilu na Instagramie albo Facebooku jest zerowy. Dzięki tym mediom, wyłonili się nowi odbiorcy, którzy z czasem także próbują swoich sił jako blogerzy czy freelancerzy. Coraz większą popularność zdobywa także Snapchat. Jego fenomen polega na tym, że nagrywamy krótkie, 10-sekundowe filmiki, które możemy udostępnić wszystkim znajomym (tzw. My Story), albo wysłać tylko do konkretnych, wybranych osób. Ten rodzaj promowania wybrały głównie blogerki, które pokazują jak wygląda ich życie od kulis, a także promują swoje produkty, lub te które otrzymują od producentów. Można chyba spokojnie powiedzieć, że jak na razie, Snapchat jest jednym z niewielu aplikacji, która nie wymaga promowania aby dotrzeć do sporej ilości fanów. Niestety, jeśli chodzi o Facebook, to coraz częściej trzeba inwestować w niego niemałe pieniądze, ponieważ im większy kapitał tym wyższy zasięg. Tak samo dzieje się na Instagramie. Jeśli chodzi o YouTube i osoby, które tam nagrywają, to bardzo często są to osoby, które istnieją od dłuższego czasu na rynku i posiadają już swoje firmy i/lub sklepy online. Dzięki temu pojawia się coraz więcej sponsorów, którzy wspierają ich rozwój, a dzięki temu zwiększają się ich statystyki.